Przejdź do głównej zawartości

Wyzwanie: III tydzień – CZYTANIE


Już minęły dwa tygodnie wyzwania  aż trudno uwierzyć. Czas więc na trzecią sprawność – czytanie. Powiem szczerze, że ten tydzień bardzo mnie ekscytuje. Postaram się skończyć książkę Agathy Christie po bułgarsku, o której Wam pisałam, a jutro wybieram się po książkę po angielsku. Znalazłam tanie readersy w bułgarskiej księgarni „Helikon”, jednak stwierdziłam, że odwiedzę jeszcze inną księgarnię, bo wybór był dość ubogi, a nie chciałabym, żeby moja pierwsza książka po angielsku znudziła mnie po pierwszej stronie :)

Dziękuję Przyjaciółce Ani za dzisiejszy komentarz pod wprowadzeniem do wyzwania. Takie słowa to miód na moje serce :) Cieszę się, że jesteś zadowolona z minionego tygodnia i życzę Ci, jak i wszystkim, którzy biorą udział w wyzwaniu, powodzenia w tym tygodniu :)

A o czytaniu w języku obcym i jego korzyściach przeczytacie pod tym linkiem.

Pozdrawiam! 

Czytanie w języku obcym

Komentarze

  1. Gdybyś widziała moją minę, gdy zobaczyłam "książkę Agathy Christie po bułgarsku", haha. No umarłam. xD Czytanie wydaje mi się najfajniejszym wyzwaniem z tych 4,albo moze po prostu najprostszym dla mnie.:D Zastanawialam sie juz dawno czy się przyłączyć do wyzwania,ale stwierdziłam,że muszę jednak sobie inaczej rozplanować wszystko,ale obserwuje, jak ci idzie:)

    Ja czytam teraz po angielsku The picture of dorian gray :) Mam nadzieje,ze bedzie to pierwsza książka,jaka przeczytam w calosci w obcym jezyku :)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie czytanie też najbardziej się podoba :)
      Powodzenia z Dorianem!

      Usuń
  2. Nigdy nie przeczytalam zadnej ksiazki po angielsku. Po norwesku tak, ale krotkie kryminaly. Teraz wezme sie za nieco dluzszy :) mobilizujesz mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam czytać po angielsku i niedawno przekonałam się że super jest czytać po rosyjsku (dawno nie miałam na to ochoty). Nie jest to łatwe. Pierwsze książki mają znaczenie. Po angielsku czytam książki już parę lat, uwielbiam Louise Hay czy Susan Jeffers oryginale (moje największe wyzwanie wciąż jeszcze przede mną - Duma i uprzedzenie!). Po rosyjsku uwielbiam Borysa Akunina i Michaiła Gogola. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele fascynujących książek w języku oryginalnym :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, że pierwsze książki mają znaczenie - mogą zniechęcić lub dać kopa.

      Miłego czytania! :)

      Usuń
  4. Witam,

    Mam nadzieję, że uda Ci się wytrwać w postanowieniach.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna sprawa z tymi wyzwaniami! :) ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny blog, a Ty wydajesz się szalenie sympatyczną osobą! Mój język to hiszpański, ale narazie nie przyłączam się do wyzwania, ale ćwiczę tłumacząc nieznane słówka z artykułów i pisząc prace dyplomową.
    Natomiast wszystkim tutaj kibicuję i pozdrawiam,

    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :) Powodzenia w nauce hiszpańskiego!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Najpiękniejszy język świata

Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje. Mimo to dyskutuje się i to bardzo często. Fakt, że opinie o tym, co piękne czy brzydkie są subiektywne, zupełnie nie przeszkadza w ich wyrażaniu i dyskutowaniu o tym. I jeśli mówimy o języku, filmie czy koniu, a nie czyimś nosie czy dziecku, nic złego w tym nie ma, a może być nawet ciekawie. źródło Konkursy i rankingi piękności organizowane są od lat, i mimo że nie każdy zgadza się z ich wynikami, są osoby, które w ogólnej opinii uznawane są za piękne. Podobnie jest z językami. Mówi się o językach melodyjnych, romantycznych, twardych. Wiele osób za najseksowniejszy język uważa francuski, który określany jest nawet językiem miłości. Wielu miłośników ma też brzmienie języka hiszpańskiego. Też należę do tej grupy. Na pewno duży wpływ na postrzeganie języka ma stosunek do kraju, w którym się nim mówi i ludzi, którzy go zamieszkują. Jedna podróż czy jedno spotkanie może zmienić opinię o języku o 100%. Ciekawa jestem, czy też tak bardzo

Jaki to język? – język turecki

Inny niż większość języków europejskich. J ęzyk, wokół którego krąży wiele mitów.   Wywodzi się z Azji Środkowej, ale swoim wpływem objął całe Bałkany. Turecki. O tym języku opowie Gosia – autorka bloga Rodzynki Sułtańskie – która przygotowała przepełniony praktycznymi informacjami i wieloma ciekawostkami tekst. Zapraszam!  Wybieracie się na wakacje do Turcji i zastanawiacie się, czy warto zacząć się uczyć arabskiego alfabetu, bo przecież to kraj muzułmański, a po angielsku nie mówi nikt? Spokojnie.  Wbrew częstej opinii, w Turcji nie używa się arabskiego alfabetu, a sam turecki ma z arabskim niewiele wspólnego. A robiąc zakupy na bazarze,  dogadasz się za pomocą 5, no, może 10 słów.  Zapraszam na krótki opis języka: co ma wspólnego z węgierskim, a jakie tureckie słowa funkcjonują w języku polskim? A na końcu, mini-survival: pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą zwiedzać Stambuł albo nadmorskie kurorty.  Hagia Sophia Podstawowe informacje 1. Grupa języko

Jaki to język? – język bułgarski

Czy język bułgarski jest trudny? Jakim językiem jest język bułgarski? Jakim alfabetem zapisuje się język bułgarski?   Dzisiejszy wpis rozpoczyna cykl wpisów „Jaki to język?”, który poświęcony będzie opisom języków. Zauważyłam, że wiele osób trafia na mojego bloga po wpisaniu w wyszukiwarkę „czy trudny jest język x”, „czy warto się uczyć języka x” itd., zatem myślę, że takie ogólne informacje o różnych językach mogą być dla wielu osób przydatne, a dla miłośników języków – interesujące. Byłoby mi miło, gdybyście chcieli współtworzyć tę serię razem ze mną. Oczywiście bardzo chętnie przygotuję wpisy, jednak czytanie tekstu, który jest napisany przez miłośnika danego języka lub osobę, która go dobrze zna, jest o wiele przyjemniejsze i w pewien sposób prawdziwsze. Poza tym, o języku nie trzeba pisać obiektywnie, subiektywizm jest tu jak najbardziej wskazany :) Cykl ten zaczynam nieprzypadkowo od języka bułgarskiego. Co prawda, jak możecie przeczytać w pierwszym poście, moim jęz